25 września 2015

Nimue "Châtaigne" - Kasztanka

Kochane moje Czytelniczki! Dziękuję za ogrom przemiłych komentarzy pod postem o moich hafciarskich planach :) Może któraś z Was skusi się na wspólne wyszywanie? Może paryżanki? Nadal można dołączyć do grupy na Facebooku - proszę o kontakt mailowy lub na fb.

Myślę, że mój plan uda się zrealizować - materiały mam, ramki również. Nawet z czasem nie jest tak najgorzej. O chęciach nie wspominając ;)
Boję się jednego - co będę wyszywać jeśli ten plan rzeczywiści zrealizuję w rok??? :D

* * *

Jesień, jesień - to i temat Siłowni Twórczej w Turkusowym Hamaku jesienny :)
Długo nie musiałam myśleć co zrobić - wzory Nimue kolorystycznie pasują do tego tematu idealnie.

Zdecydowałam się na dość znany wzór - Kasztankę.
Pytanie tylko - na czym wyszywać? Mogłam oczywiście sięgnąć po ukochany Belfast w kolorze naturalnym. Ale chciałam spróbować czegoś innego - lnu o gęstszym splocie.
Do elfów, które pokazywałam w poście o hafciarskich planach, kupiłam Zweigart Edinburgh Linen 35ct w kolorze Flax. A zadebiutowała na nim właśnie Kasztanka :)

Nimue "Châtaigne"
Zweigart Edinburgh Linen 35ct, kolor Flax
Nici DMC (bawełniane) i Madeira Silk

Wzory Nimue bywają skomplikowane - w Kasztance na przykład najwięcej czasu zajęła mi sukienka, która w ogromnej części składa się z mieszanych kolorów.


Za namową Emilii postanowiłam wykorzystać jedwabne nici Madeira - do kwiatków i skrzydeł.


A teraz ogromna porcja zdjęć :)

Kasztanka jeszcze golusieńka - bez kwiatków, skrzydełek i nawet backstitchy:


I po użyciu jedwabnych nici:


W całej okazałości:





Kasztanka powstała jako moja inspiracja na Siłownię Twórczą "Jesień".
Zapraszam do wzięcia udziału w zabawie - prace można zgłaszać do 14 października.

22 września 2015

Hafciarskie plany na najbliższy rok

Wczorajszy post Kasi przypomniał mi o zabawie, która pojawiła się na hafciarskich blogach we wrześniu ubiegłego roku. Chodzi oczywiście o hafciarskie plany na najbliższy rok.
W zeszłym roku jakoś się tym nie zainteresowałam... a teraz okazało się, że mam sporo tych planów i właściwie chcę się nimi z Wami podzielić.
Większość z nich ma związek z nowym domem - w końcu trzeba czymś obwiesić te ściany ;)


A teraz trochę bardziej szczegółowo:

Paryżanki LBP - na pewno wyszyję te z porami roku. Materiały mam, ruszam (razem z dziewczynami z grupy na fb) 
1 października:


Owoce DFEA - porzeczkę i wiśnię wyszyję na pewno. Dumam jeszcze nad jabłkiem i brzoskwinią. Materiały mam. Miejsce gdzie je powieszę też:


Kwiaty DFEA - czyli co będzie wisieć w sypialni (ciii, Mąż jeszcze nie wie): jaśmin, geranium i glicynia:


Pudełko na przydasie z wzorem z książki "Mon journal". Pudełko też już mam.


Dziewczynka w płaszczyku - do przedpokoju:


Skrzaty na księżycu - "Claire de Lune" Nimue:


Plus na pewno mnóstwo nieplanowanych hafcików - kartek, metryczek, zawieszek etc.

Kto ma ochotę pobawić się ze mną - zapraszam. 
A za rok zobaczymy co mi z tego wyszło ;)

20 września 2015

Niedziela z DFEA - porzeczki

Trzy tygodnie temu skończyłam fuksję. I nie mogłam się doczekać, aż sięgnę po kolejny obrazek z tej serii. Tak jak wspominałam po malinach - następne w kolejce są porzeczki.
Tym razem (zresztą tak jak wszystkie owoce DFEA) wyszywam je dla siebie, więc nie ma wielkiego pośpiechu.

Na razie po jednym dniu dość leniwego wyszywania mam tyle:


Takie piękne kolory wykorzystam do moich porzeczek. Ponownie sięgnęłam po Luganę 25ct - wyszywam jedną nitką muliny DMC co jedną nitkę materiału.


Wkrótce zapraszam na kolejne porzeczkowe posty :)

13 września 2015

Niedziela z DFEA - fuksjowy finał

Jak to było do przewidzenia - fuksję skończyłam już w sierpniu. Szykowałam ją na prezent i chciałam mieć pewność, że na czas dotrze do nowej właścicielki - dlatego dopiero dziś pokazuję efekty pracy nad nią.

Fuksja to prezent urodzinowy dla mojej Mamy. Na szczęście zdążyła dolecieć do Polski na czas :) Wysłałam nieoprawiony obrazek - mam już niestety przykre doświadczenia z pocztą... niejedna ramka dotarła z rozbitym szkłem :(

Tak prezentuje się w pełnej okazałości:

Etude Botanique Fuchsia
Lugana 25ct Evenweave, kolor Antique White
Nici DMC

Przed backstitchami:


Przed napisami:


I kilka zbliżeń:






Najważniejsze, że Mamie prezent bardzo się podobał :)
Mam nadzieję, że Wam również ;)

08 września 2015

Jesienne życzenia

Karteczkę, którą dziś pokażę przygotowałam już jakiś czas temu. W zeszłym tygodniu dotarła ona do jesiennej Jubilatki -Kasi, a dziś przyszedł czas by i Wam ją pokazać :)





Wzorek pochodzi z jednego z ostatnich Cross Stitch Crazy (nr 207).

01 września 2015

Wyzwanie październikowe: "Rower to jest świat"

Jesteście gotowe na kolejne wyzwanie? Temat może raczej letni niż jesienny, ale ponoć w Polsce nadal panują upały... Od jakiegoś czasu chodzi mi po głowie piosenka Lecha Janerki "Rower" - i właśnie cytat z niej posłużył mi jako temat wyzwania październikowego:

Zdjęcie stąd
Wiele wyjaśniać chyba nie trzeba - bohaterem Waszych prac ma być po prostu rower/rowery.
Jestem też ciekawa ile z Was przedkłada dwa kółka nad cztery? Bo ja to tylko stacjonarnie...

* * *

A teraz czas na "kici, kici, miau" - czyli prezentację kocich prac.

U mnie powstał obrazek z kociakiem - D to inicjał mojej starszej córeczki (oczywiście w planach mam stworzenie podobnego obrazka dla młodszej):


Przypominam, że prace mogą linkować tylko zapisane wcześniej osoby. Proszę podawać linki do konkretnego postu a nie do całego bloga.